12 January 2009

Sharjah

Wlasciwie mialam zamiar napisac cos o Dubaju. Ale to w Sharjah dorastalam i wychowalam sie. Sharjah ma w moim sercu specjalne miejsce. Dlatego Sharjah bedzie tematem tego postu.

Nazwa Sharjah dotyczy zarówno całego Emiratu, jak i głównego miasta.

Zaczne wlasnie od nazwy.
Niestety nie jest to az tak proste jak z Abu Dhabi, bo rozne sa teorie mowiace o tym skad sie wziela.
- Po arabsku Sharjah to Al Shareqah czyli „Szarkah”. Niektorzy naukowcy uwazaja, ze nazwa ta pochodzi od slowa swiatlo. Swiatlo po arabsku to szams - niestety nie odnalazlam wiecej informacji o tym jak jedno slowo przeksztalcilo sie w drugie. Szarjah jest bardzo plaska i slonce swieci rowno na caly teren, czyli jest zalana swiatlem.
- Druga teoria pochodzi od Sultan Al Omaimi, Emiratczyka, ktory jest poeta i studiuje legendy oraz podania Emiratow. Uwaza on ze Sharjah jest imieniem bohatera czczonego przed nastaniem Islamu, ktory nazywal sie Abed Al Shareq, lub w zenskiej wersji od imienia Al Shareqa. Ta osoba, niezależnie od plci, zyla w starożytności i wystepuje w wielu opowiesciach.
- Inny naukowiec Yaqut Al Hamawi, w swoijej ksiazce "Kitam mu'jam al buldan" twierdzi ze nazwa Sharjah pochodzi od nazwy fortu w Andalusii.
- Slowo "Sharq" po arabsku oznacza wschod. Sharjah polozona jest na wschod od Dubaju i Abu Dhabi. Wielu tubylcow do dzis mowiac o swoich rodakach w Sharjah, UmAlQuwain, Ajmanie i RasAlKhaimah uzywa slowa "Sharagwach" czyli "wschodnowcy" albo ludzie ze wschodu.
Dla mnie najbardziej prawdobodobne jest wlasnie to tlumaczenie.
Również bywa, ze tubylcy nazywaja Sharjah - Umm Khanoor. Byla to wioska polozna na obrzezach dzisiejszej Sharjah. Obecnie juz nikt tam nie mieszka.

Emirat Sharjah jest trzeci co do wielkosci po Abu Dhabi i Dubaju. Jest tez jedynym Emiratem ktory posiada ziemie zarowno po stronie Zatoki Perskiej jak i Zatoki Omańskiej, czyli nad Oceanem Indyjskim.
Poza glownym miastem nazywanym wlasnie Sharjah, do Emiratu Sharjah naleza jeszcze trzy wieksze miejscowosci polozone na wschodnim wybrzezu: Kalba, Dibba Al Hisn oraz Khor Fakkan. Również wyspa Sir Abu Nuair polozona w Zatoce Perskiej nalezy do Sharjah.

Sharjah jest czesto krytykowana za to, ze jest najbardziej konserwatywnym emiratem. Od wielu lat panuje tu calkowita prohibicja, a kilkanaście lat temu zabroniono również palenia fajek wodnych w kawiarnianych ogrodkach, czyli na ulicy. W przeciwienstwie do innych emiratow, od turystow w Sharjah wymaga sie przyzwoitego stroju – ubran zakrywających ramiona i kolana. Pare lat temu zabroniono dorosłym, a właściwie kobietom, kapieli w kostiumach na plazach publicznych – można kapac się w ubraniu, co czyni wiele Arabek. Sharjah jest tez jedynym emiratem, ktory surowo przestrzega tego by kobieta i mezczyzna nie bedacy małżeństwem ani rodzina nie przebywali sami w odosobnionych miejscach, a także nie mieszkali razem.

A mimo to, ja uwazam ze Sharjah ma swoj niepowtarzalny urok. Po pierwsze jest najbardziej arabskim miastem w tym pieknym kraju. A poza tym ma tak wiele atrakcji, ze warto ubrac sie porzadnie i zachowywac przyzwoicie by zwiedzic to miasto.

W Sharjah znajduje się 16 roznych muzeow, biblioteki, ogromny dom kultury z sala teatralna, no i wspanialy, zbudowany w arabskim stylu, kompleks uniwersytecki, w którym nie ma koedukacji . Jest tez rodzaj safari parku z ciekawym Muzeum.

Przez wiele lat Sharjah realizowala mnostwo projektow majacych na celu szerzenie kultury i tradycji arabskich, a w 1998 roku otrzymala nawet od UNESCO nazwe Stolicy Kultury Swiata Arabskiego.

Poza muzeami w Sharjah znajduje sie przepiekna Buhairah czyli promenada nad laguna - miejsce wieczornych spacerow i odpoczynku na trawie mieszkańców miasta. Tu wieczorami, zwłaszcza w weekend rozkładają swe maty cale rodziny arabskie i hinduskie, przynosza ze soba jedzenie, czasem graja na instrumentach lub w szachy, czy taule. (Taula nazywana po naszemu baggamon – jest bardzo popularnym zajeciem i monza ja grac na wiele sposobow)

W Sharjah sa tez 2 bardzo piekne suqi.
Jeden, inkrustowany z zewnatrz niebieska mozaika, znajduje się w sąsiedztwie olbrzymiego meczetu, tuz przy buhairze i zachwyca swoja piekna architektura. Jest w nim wszystko - arabskie pamiątki, rozne ubrania i materialy, zabawki, elektronika i zloto. Sklepy ze zlotem, którego jest mnóstwo, tworza jarzaca się światłem i blaskiem aleje w czesci jednego z budynkow.
Drugi suq, mimo, iż dzis rownie piekny, dla mnie jest przykladem niszczenia niepowtarzalnego uroku Sharjah.
Gdy zamieszkalismy w Sharjah, stal tam zabytkowy suk. Był bardzo zniszczony i nawet czesciowo zrujnowany, ale mial niepowtarzalnie piekna, koronkowa architekture arabska i nadal byly tam male sklepiki, ktore tworzyly wyjatkowa atmosfere. Ok. 1997 roku suk ten zostal zrównany z ziemia (a mozna go bylo przeciez odbudowac) i na jego miejscu powstal nowy, stworzony w stylu dawnych, arabskich fortow, zbudowany rowniez z koralowca. Wyglądał surowo i calkiem niezle, chociaz inaczej – nie był koronkowy. Mury z prawdziwego koralowca nadawaly mu wrazenie autentycznego zabytku. Niestety po krotkim czasie koralowiec pokryto tynkiem, wszystko elegancko wyrównano i pomalowano na bialo i …. czar prysł. Dla mnie suk stracil swoj urok .

W Sharjah jest tez lunapark na wyspie przy buhairze. Jest suk rybny i warzywno-owocowy. Jest port irańskich statkow – drewnianych dawnych żaglowców i jest port rybacki. Wszystko to również jest nad laguna, bo ma ona kilka km. długości.

Jak kazdy Emirat i Sharjah ma swoja legende...
Wiele, wiele lat temu gdy byla tu tylko pustynia, na calym obszarze roslo jedno jedyne drzewo. Tubylcy umawiali się pod nim na spotkanie za odpowiednia ilosc księżyców. Gdy Sharjah stala sie miastem, drzewo znalazlo się w jego centrum. Zostalo objete specjalna opieka i dookoła niego zbudowano skwer z laweczkami. Drzewo, które dalo sobie rade z pustynia nie przetrwalo otoczenia betonow, asfaltu i spalin, i ok. 1996 uschlo. Jednak pamiec o nim nie zaginela i na jego miejscu powstal Pomnik Drzewa. Niestety malo kto wie czemu ten pomnik tam stoi – nie ma tablicy z historia drzewa (info dla odwedzajacych: drzewo znajduje sie na King Faisal street, vis a vis ulicy bankow).

I ta legenda zakoncze dzisiejszy rozdzial bloga.